Co to jest sitodruk?

Wielu z Was z pewnością zastanawia się, czym właściwie jest sitodruk i na czym polega. Postaram się w prosty sposób wprowadzić Was w temat sitodruku.
Zacznijmy od podstaw i odpowiedzi na pytanie "czym jest sitodruk?".

Sitodruk - jest to technika drukarska pozwalająca na wielokrotne drukowanie tego samego wzoru, za pomocą szablonu nałożonego na drobną siatkę tkaną, metalową lub syntetyczną, oprawioną w ramę. Gotowy szablon oprawiony w ramę nazywany jest matrycą. Sam proces drukowania/tworzenia odbitek polega na przetłoczeniu farby przez matrycę, bezpośrednio na powierzchnię drukowaną. 

Tak w skrócie można opisać tę technikę drukarską. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób te kilka zdań niespecjalnie wyjaśniło, czym jest sitodruk. Dlatego teraz, krok, po kroku opowiem Wam jak to wszystko wygląda w praktyce. Dla przykładu posłużę się naszym wzorem konkubent/konkubina, które mamy przygotowane na jednym sicie (matrycy). Wzory są jednokolorowe (no prawie), więc łatwiej mi będzie wytłumaczyć na czym polega proces drukowania.

Wzór - Zakładając, że mamy już zaprojektowany wzór, drukujemy go na kliszy/grubej folii przezroczystej, takiej samej jak do tworzenia prezentacji na rzutniki. Wzór musi być wydrukowany czarną (CMYK 0, 0, 0, 100) farbą. Nie martwcie się tym, że później będziecie chcieli drukować np. niebieską farbą lub innym kolorem. Na tym etapie to nie ma znaczenia. Wzór na folii musi być nadrukowany czarnym kolorem. Za chwilę zrozumiecie dlaczego jest to tak bardzo ważne. Tak przygotowana klisza nazywana jest diapozytywem, wygląda on tak:



Z gotowym diapozytywem przechodzimy do przygotowania matrycy. Będzie nam do tego potrzeba siatka naciągnięta na metalową lub drewnianą ramę. My korzystamy z siatek naciągniętych na aluminiowe ramy. Siatka wygląda jak membrana, mocno naciągnięta na stelaż. Oczka w siatce są bardzo drobniutkie, gęsto rozłożone, praktycznie niewidoczne dla oka. Grubość i rozstaw oczek uzależniona jest od rodzaju farby jakiej będziemy używali. My używamy wyłącznie wodnych farb do tkanin.

Tworzymy matrycę - gotową siatkę w całości pokrywamy specjalną emulsją światłoczułą. Jak sama nazwa wskazuje, emulsja wchodzi w reakcję pod wpływem światła, dlatego jej nakładanie musi odbywać się w zaciemnionym pomieszczeniu. Po wyschnięciu emulsji kładziemy folię z wzorem na szybę naświetlarki, a na to nasze sito. W zależności od mocy lamp i rodzaju emulsji trwa to kilkadziesiąt sekund-kilkanaście minut.
Po jej całkowitym utrwaleniu wyciągamy sito z naświetlarki. Jak się domyślacie emulsja światłoczuła zaschła i dokładnie zakleiła szczeliny sita wszędzie tam gdzie nie była zasłonięta przez nasz czarny wzór na kliszy. No dobra, a co się stało z miejscem pod wzorem? Nic, po ostygnięciu sita zmywamy je wodą pod ciśnieniem wypłukując niezaschniętą emulsję. W miejscu, w którym sito było przykryte wzorem powstaje szablon.
Gotowa matryca prezentuje się następująco. Korzystamy z dużych ram, dlatego przeważnie umieszczamy na jednym sicie dwa wzory.



 
Drukowanie - wspomniałem na początku, że proces drukowania polega na przetłoczeniu farby.
Dokładnie mówiąc, przeciśnięcia jej przez naszą matrycę prosto na powierzchnię, na której drukujemy. Do rozprowadzania farby na sicie używamy gumowej rakli z drewnianym lub metalowym uchwytem.
Techniki są różne, my zaczynamy od delikatnego przeciągnięcia farby wzdłuż sita w celu "wprowadzenia" farby w szczeliny szablonu. Następnie tym samym ruchem, tylko mocniej "przeciskamy" farbę na powierzchnię np. koszulki. Powtarzamy tą czynność raz jeszcze, podnosimy sito i gotowe.





Tak w skrócie wygląda proces drukowania sitodrukiem. W gruncie rzeczy jest on bardzo podobny do malowania wzorów przy użyciu szablonów i farby w spreju.;)



Koszulki Konkubent i Konkubina do nabycia w naszym sklepie.

Zdjęcia: Grzegorz Teszbir